Oto droga wyjścia, most do prawdziwego świata,
drzwi, przez które przechodzisz z czasu do wieczności
dzięki kwantowej chwili bezpośredniej,
natychmiastowej komunikacji z Rzeczywistością.
A co by się stało, gdybyś pojął, że ten świat jest halucynacją? Co by się stało, gdybyś naprawdę zrozumiał, że ty go wymyśliłeś? Co by się stało, gdybyś sobie uświadomił, że ci, którzy zdają się po nim chodzić, grzeszyć w nim i umierać, atakować i mordować, i niszczyć samych siebie, są całkiem nierzeczywiści? Gdybyś to uznał, to czy mógłbyś pokładać wiarę w tym, co widzisz? I czy byś to widział? (Kurs Cudów, fragm. rozdziału 20)
Kwantowa nauka uświadamia nam, że poza światem, który postrzegamy, znajduje się bezkresne pole jednolitej energii światła stanowiącej Źródło wszelkiego życia – stwarzający Umysł Wszechświata – Bóg. Każdy z nas jest integralną częścią tego niekończącego się pola energii.
Po prostu znalazłeś się w pułapce hologramu własnego percepcyjnego umysłu. Twoje oczy niczego nie widzą; one tylko zbierają odbicie światła, które już dawno temu przeminęło. Ten świat stanowi kontinuum relacji czasowo-historycznych, w którym pozornie się rodzisz, cierpisz i umierasz.Gdy otwartymi oczyma przyglądasz się swemu światu, musi ci przychodzić do głowy, że wycofałeś się w obłęd. Widzisz, czego nie ma, i słyszysz, co nie wydaje dźwięku. Twoje przejawy uczuć są przeciwieństwem tego, czym są uczucia. Nie porozumiewasz się z nikim i jesteś tak oderwany od rzeczywistości, jakbyś przebywał sam jeden we wszechświecie. W swoim obłędzie zupełnie nie spostrzegasz rzeczywistości, i gdziekolwiek nie spojrzysz widzisz tylko swój rozdwojony umysł. (Kurs Cudów, fragm. rozdziału 13)
Czy to oznacza, że ja jestem przyczyną świata, który widzę?
Tak. Nie ma on, ani nie będzie miał, żadnej innej przyczyny. Bez ciebie nie ma żadnego świata. Bez ciebie nie ma żadnego nieba. A to, co nie jest w niebie, nie jest prawdziwe.
Świat sam w sobie jest niczym. Twój umysł musi nadać mu znaczenie. A tym, co w nim widzisz, są twoje życzenia, realizowane tak, że możesz patrzeć na nie i sądzić, że są rzeczywiste. Być może myślisz, że nie wytworzyłeś tego świata, lecz przybyłeś niechętnie do tego, co już wytworzono, nie czekając aż twoje myśli nadadzą temu znaczenie. Jednak w rzeczywistości znalazłeś dokładnie to, czego szukałeś tu przychodząc. Nie ma świata niezależnego od tego, czego pragniesz, i tu znajduje się twoje ostatecznie wyzwolenie. Zmień tylko swoje myślenie o tym, co chcesz widzieć, a cały świat będzie musiał się zmienić. (Kurs Cudów, fragm. lekcji 132)