Trening umysłu Kursu Cudów to kamień filozoficzny duchowego przeistoczenia, o którym ludzkość śniła od zarania czasu; to od wieków poszukiwane narzędzie przemiany homo sapiens w homo illuminatus; to połączenie nauki, religii i filozofii w najgłębszym doświadczeniu, do którego w nieunikniony sposób zmierza cała ewolucja. Nie sposób opisać daru, jakim jest ten Kurs dla jednostki ludzkiej, zagubionej w czasie i przestrzeni. Dar ten można docenić dopiero poprzez doświadczenie indywidualnej transformacji i oświecenia umysłu. Czymże zaś jest oświecenie jak nie przebudzeniem umysłu do jego naturalnego stanu?
Proces ten musi się zacząć od rozpoznania, że stan oddzielenia, w którym znajdujesz się obecnie, jest całkowicie nienaturalny. Jako człowiek tak naprawdę nie myślisz, nie widzisz i nie słyszysz. Twoja percepcja to jedynie zmysłowy odbiór wrażeń ze świata czasu i przestrzeni, a tego bynajmniej nie można nazwać widzeniem. Twoje wyobrażenie o sobie i wszystkim dookoła oparte jest na skojarzeniach z przeszłości, które nieustannie rzutujesz w przyszłość, przeoczając jedyny moment, jaki jest, czyli TERAZ. Zamiast porozumiewać się ze swym otoczeniem, osądzasz i atakujesz wszystko, co widzisz, ponieważ postrzegasz to w kategoriach oddzielenia. Postrzeganie to nie jest prawdziwe. Ciągłe uzasadnianie niewyobrażalnego wręcz ograniczenia ludzkiej egzystencji dalekie jest od tego, co we wszechświecie określa się mianem myślenia. Wie o tym doskonale każdy obywatel wszechświata. Czy ty również chciałbyś o tym wiedzieć? Czy chciałbyś zacząć myśleć, widzieć i słyszeć? Czy chciałbyś zacząć żyć? To bowiem, co nazywasz życiem, bynajmniej nim nie jest. Życie nie sprowadza się do rodzenia się, starzenia, powolnego rozkładu i śmierci. Jesteś czymś dużo więcej niż pozwoliłeś sobie być. Być może nadszedł czas, abyś dokonał kwantowego skoku w swojej świadomości…
Kurs Cudów to prosty podręcznik obsługi twojego umysłu. Mówi ci o tym, jak działa twój umysł w złudzeniu i w prawdzie oraz pokazuje drogę przejścia z jednego do drugiego. Nie jest to niczym trudnym, gdyż umysł uczy się rezygnować z czegoś, czego tak naprawdę nigdy nie miał. Rezygnuje po prostu ze złudzenia oddzielenia, które jest jego jedynym problemem. Dzięki praktyce przebaczenia, czyli usuwania nieprawdziwych wyobrażeń, rozpoznaje swoją wieczną, kochającą, nieograniczoną Rzeczywistość. Nie sposób opisać tego doświadczenia. Ale jedno jest pewne: gdy fałszywe idee, które dotychczas całkowicie pochłaniały twój umysł, znikną z twojej świadomości, a w ich miejsce pojawi się prawda, to świat oddzielenia utraci dla ciebie wszelki powab. Rozpoznasz, że jesteś obywatelem wszechświata. Staniesz się wolny. Przeobrazisz sie z homo sapiens w homo illuminatus.
Homo illuminatus, czyli człowiek oświecony, to ten, który pozostaje w świetle, czyli nie przypisuje żadnej wartości swojej odrębnej tożsamości i niczego się nie trzyma, a wszystko rozdaje. To ten, który wie, że jest w świecie, ale nie ze świata. Jest on całkowicie świadomy swojego związku z Bogiem, czyli wszechświatem, i nie daje się oszukać złudzeniom formy.
Gdyby cię kusiło, by ponownie utożsamić się z oddzieleniem, to znów możesz zastosować trening umysłu do uwolnienia swojego myślenia, do całkowitej zmiany postrzegania wszystkich i wszystkiego na tym świecie. W tym sensie Kurs Cudów jest nieustanną przemianą twojego umysłu. Nigdy nie myśl, że już coś wiesz. Bo gdy myślisz, że wiesz, to zamykasz się w bańce swoich koncepcji i wracasz do dawnego fałszywego sposobu myślenia opartego na przechowywaniu i przetwarzaniu informacji. To niezwykle męcząca procedura, która stosowałeś przez 40 tysięcy lat ludzkiej ewolucji i mimo najszczerszych chęci, twoje postępy okazały się znikome. Wciąż przecież starzejesz się, chorujesz i umierasz. Cud jest korektą tego sposobu „myślenia”, rewolucyjnym skokiem w świadomości. Zamiast gromadzić koncepcje, nauczysz się uwalniać wszystkie swoje myśli. Zamiast trzymać się tego, co – jak sądzisz – masz, nauczysz się dawać. W ten sposób twoja tożsamość, która opiera się na posiadaniu, czyli lęku, ustąpi miejsca całkowicie nowej, świetlistej, harmonijnej Rzeczywistości.
Co jest kluczem do sukcesu ludzkiej przemiany? Osobiste zaangażowanie. Bez niego Kurs Cudów stanie się jedynie ładną, ale nieużyteczną filozofią. Tak samo jak kwantowa nauka pozostanie jedynie teoretycznym eksperymemtem naukowym, dopóki badacz nie włączy się we własne doświadczenie. Udowodnienie, że świat, który widzimy, nie jest prawdziwy, nic nie da kwantowemu naukowcowi, dopóki nie rozpozna on na „własnej skórze”, że on sam jest równie nieprawdziwy. Podobnie też przesłanie miłości bliźniego będzie jedynie pustym religijnym frazesem, dopóki głoszący je z ambony kaznodzieja nie uświadomi sobie, że bliźni, którego poucza, jest nim samym.
Na czym więc polega owo osobiste zaangażowanie? Jako student lub nauczyciel tego Kursu, musisz „zaryzykować” stosowanie jego idei do tego, co myślisz, czujesz, widzisz. Początkowo może to w tobie budzić opór, a nawet lęk, gdyż Kurs Cudów przeczy wszystkiemu, w co teraz wierzysz. Mówi ci wprost, że twoje myśli są bez znaczenia, że cokolwiek widzisz, nic nie znaczy. Nie pozostawia cię jednak w tym punkcie, lecz natychmiast ofiaruje ci możliwość doświadczenia boskiej Rzeczywistości ponad wszystkimi twoimi wyobrażeniami i koncepcjami. Jest ono dostępne dla ciebie w każdej chwili, ponieważ zawsze otrzymujesz to, czego chcesz.
Jeżeli więc masz dość atakowania własnego umysłu i zaśmiecania go nic nieznaczącymi myślami, to możesz podjąć inną decyzję. Ta myśl jest również obca rozumowaniu człowieka, który obwinia wszystkich i wszystko wokół za stan, w jakim się znajduje. Przesłanie Kursu przypominające ci, że jesteś całkowicie odpowiedzialny za to, czego doświadczasz, jest tak elementarnie proste, że wciąż umyka twojej uwadze. Gdy uświadomisz je sobie w pełni, odzyskasz moc, którą – jak myślisz – utraciłeś. Jeśli bowiem ty sam wytworzyłeś wszystko, co widzisz, to możesz również to zmienić. Jak mówi Kurs Cudów: Moc decyzji jest jedyną wolnością, jaka ci została – więźniowi tego świata. Możesz zdecydować, by zobaczyć go właściwie (Kurs Cudów, rozdział 12).